Cuda św. Jacka i świadectwa

Święty Jacek znany jest na całym świecie ze swojej pobożności oraz potęgi cudotwórcy.

Jego udokumentowane cuda obejmują zarówno te, które zrealizował za swojego żywota, jak również takie, które nastąpiły w momencie lub zaraz po Jego śmierci (są zaznaczone znakiem + przed datą).

W tym miejscu prezentujemy zarówno streszczenie cudów opisanych w żywocie św. Jacka przez Lektora Stanisława w XIV wieku, jak również współczesne, wysłuchane przez Niego efekty modlitw zgłaszane przez zarejestrowanych użytkowników tego serwisu. Jak również, kontynuacja spisanych cudów z lat 1488-1500 na podstawie tłumaczenia i opracowania Anny Zajchowskiej. 

Każdy, kto wie więcej na temat cudów sprawionych przez św. Jacka lub doświadczył osobiście Jego wsparcia - proszony jest o zgłaszanie informacji na ten temat.

W tym celu wystarczy się zarejestrować.

Korespondencja od Pani Joli  nadesłana w WhatsApp, na grupę " Czytelnicy św. Jacka" . A właściwie  jeden kadr z kolejki w warzywniaku na wagę życia.  Tak działa św. Jacek  !!!

Jeszcze jedna przygoda do cyklu "Dlaczego św. Jacek jest skuteczny?" tym razem o tym jak z minutową precyzją zsynchronizował czas, miejsce i ludzi .
O innych ciekawych wydarzeniach  dużo napisano na tym portalu. Np. czytaj tutaj i tutaj, i tutaj

Dorosłemu człowiekowi, katolikowi, trudno uwierzyć , że średniowieczny święty, który nie pozostawił ani jednego słowa napisanego własną ręką, a rzeczy napisane o nim po śmierci nie są należycie uporządkowane, że ten święty może teraz komuś zaimponować? A jednak imponuje; wzorem do naśladowania i obecnością wśród tych , którzy go potrzebują!

Opowiada Marcie Paluch o. Tomasz Gałuszka OP w Gazecie Krakowskiej. Oryginał z 2013 r  tutaj

Cud Eucharystyczny  w Sanktuarium św. Jcka  w Legnicy był niezwykłym wydarzeniem w 2013 roku. Kontekst związany z trwającą misją sw. Jcka opisaliśmy w artykule czytaj tutaj. Legniczanie przed Świętami Bożego Narodzenia 2018 r. postanowili ofiarować Chrystusowi wieczystą adorację Najświętszego Sakramentu o tym tutaj . Kroniki odnotowują na przestrzeni wieków kilka takich zjawisk w Polsce (o tym tutaj)