Na pytanie, dlaczego dziś tak mało cudów, odpowiedziałbym po prostu słowami Ewangelii - mówi Ojciec Jacek Salij: "Bo kto ma, temu będzie dane, a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma" (Łk 8,18).
Cudów jest mało tylko dla tych, którzy nie dostrzegają w rzeczywistości jej najważniejszego wymiaru. Czytajcie dalej na stronie 
z.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_63.htm

Św. Jacek osiągnął ten stopień doskonałości u Boga, że powierzył mu on dar czynienia cudów. Cuda Jackowe opisane w okienku ukazującym się w lewym górnym rodu naszej witryny oraz sposób w jaki je czynił ukazują człowieka posiadającego szczególny dar komunikowania się z Bogiem, taką lekkość i pewność, że o co on prosi -będzie mu dane. Z treści intencji skierowanych za pośrednictwem św. Jacka poprzez modlitwę opublikowaną na naszym portalu można się zorientować o przekonaniu wiernych w siłę sprawczą św. Jacka. Do zapisanych przez lektora Stanisława cudów, dodajemy nowe zarejestrowane w Legnicy i te wydarzenia nadprzyrodzone, których doświadczyłem krocząc śladami św. Jacka.

Dla łatwiejszej identyfikacji tego czym jest cud, kiedy go doświadczamy przytoczę klika myśli z książki Stefana Budzyńskiego pt " Spoza innego wymiaru. Niewytłumaczalne zjawiska " Nowum. W-Wa 1991.

Cud to nadzwyczajne, doświadczalne umysłowo wydarzenie wykraczające poza siły i prawa przyrody jako skutek bezpośredniej ingerencji wszechmocy Boga.

Aby jakiekolwiek zjawisko można było uznać kanonicznie za cudowne, to znaczy powstałe na skutek nadprzyrodzonej ingerencji Boga, trzeba stwierdzić; znaczenie, treści cel tego wydarzenia w kontekście religijnym. Bóg przemawia do człowieka na wiele sposobów, człowiek obciążony dziedzictwem osiemnastowiecznego racjonalizmu wierzy w nieograniczoną możliwość poznania rozumu ludzkiego i błądzi nie dostrzegając działania Boga. Cud jest znakiem, poprzez który Stwórca kontaktuje się z człowiekiem objawiając mu zbawczy wymiar, znak ten urzeczywistnia się w naszym świecie jako skutek nieskończonej mocy Boga przekraczającej znany nam porządek natury. Najczęściej w życiu osobistym nie potrafimy odczytać tych znaków, zamykamy oczy i zakrywamy uszy, stąd dzisiaj tak mało cudów