(...) święty Jacku skoro czyniłeś takie cuda dla ludzi, czym jest dla Ciebie załatwienie mi pracy?
Osoby, które zaliczamy do milionerów naszego portalu są szczególne zainspirowane świętym Jackiem. Dają tego świadectwo, mówiąc nam o okolicznościach zaliczenia konkursowego milionowego kliknięcia. Zawsze prezentujemy ich i piszemy o okolicznościach tego wydarzenia. Kim są można dowiedzieć się z linku do poprzednich artykułów (tutaj). Do listy dołączamy kolejną osobę.
Jest nią Pani Iwona Sacha z Kielc. Kopię wejścia zrobioną z ekranu telefonu zawierającą liczbę 4 000 000 nadesłała nam 22 kwietnia (zdjęcie tutaj).
Kielce to szczególne miejsce w Jackowej hagiografii. Z pod kieleckiej wsi pochodził mistrz i nauczyciel Jacka bł. Wincenty Kadłubek, natomiast Wincenty z Kielczy był uczniem Jacka i od niego otrzymał habit dominikański (1235).
Pani Iwona Sacha jest absolwentem Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego i obecnie wykonuje zawód katechetki.
Jak wspomniała w rozmowie ze mną, ze świętym Jackiem po raz pierwszy spotkała się w Rzymie i to dość przypadkowo. Otrzymała bilety na koncert zespołu Śląsk w auli im. Jana Pawła II z okazji 750-lecia śmierci świętego Jacka. Było to w 2007 roku przypominamy tutaj wydarzenia z tamtych lat.
Pani Iwona zaangażowana jest od lat w działalność Towarzystwa Przyjaciół Archiwum Diecezjalnego im. bł. Wincentego Kadłubka, w którym jest tradycja przedstawiania min. postaci świętych oraz nowych odkryć hagiograficznych związanych z nimi i z diecezją kielecką. W 2017 roku Pani Iwona miała przygotować referat o św. Jacku. Poszukując wiadomości o świętym, odkryła istnienie naszego portalu i zasubskrybowała stronę. Od tego czasu jest jej czytelnikiem. Przez ostatnie lata, około 17 sierpnia, kiedy przypada wspomnienie świętego Jacka, wygłaszała w Towarzystwie referat o świętym. Opracowując wystąpienie, korzystała również z portalu.
Ubiegłego roku, Pani Iwona postanowiła wybrać się 17 sierpnia na odpust świętego Jacka do Leszczyn koło Kielc. Pradawnym zwyczajem leszczyński odpust gromadzi wielu ludzi i jest on słynny w całych Górach Świętokrzyskich.
Przypominam również, że w Leszczynach jest kościół i parafia pod wezwaniem Świętego Jacka a historię niedawnego pobytu w Leszczynach u św Jacka opisałem w artykule czytaj tutaj, nadając historyczną konotację opowiadanym legendom.
Pani Iwona, przed Mszą św. modliła się przed obrazem świętego i między innymi wypowiedziała w myślach te słowa " […] święty Jacku, skoro czyniłeś takie cuda dla ludzi, czym jest dla Ciebie jest mi załatwienie mi pracy” - której wówczas nie miała. Cztery dni później otrzymała ofertę pracy i ją przyjęła. Od tej pory mówi, cyt: „jeśli ktoś pyta mnie kto mi pomógł znaleźć pracę, odpowiadam, że to święty Jacek”.
Takie oto świadectwo złożyła w rozmowie ze mną, kiedy spytałem ją jak doszło do okoliczności, że kliknęła jako czteromilionowa internautka na artykuły z naszego portalu.
Gratuluję Pani Iwonie zwycięstwa w konkursie i wprowadzam ją na listę milionerów, życząc dalszej owocnej współpracy z portalem.
Otrzymałem od niej również zaproszenie do wygłoszenia referatu o św. Jacku w Towarzystwie Przyjaciół Archiwum Diecezjalnego w Kielcach. Zaproszenie przyjąłem. Dziękuję.
Lista Milonerów patrz Tutaj